Drzewo roku 1999 – WIĄZ, część II. Holenderska choroba wiązów

Autor: prof. dr hab. Mieczysław Czekalski

Archiwum Szkółkarstwa

Odkąd pojawiła się ta plaga, w miastach wiązy wyginęły niemal całkowicie, w alejach przydrożnych przepadają systematycznie, w lasach także poczyniła ona duże spustoszenia. Leśnicy i specjaliści od terenów zieleni zalecali, aby unikać sadzenia wiązów w Polsce, co miało pomóc zachować w naszej florze trzy rodzime gatunki (wiąz szypułkowy, górski i polny) oraz kilka obcego pochodzenia. Nie powstrzymało to jednak choroby, podobnie jak usuwanie drzew porażonych (a przy okazji innych, jeszcze zdrowych). Jedyną szansę na opanowanie sytuacji dają badania naukowe i, w efekcie, wyhodowanie form genetycznie odpornych lub tolerancyjnych wobec infekcji.

Nazewnictwo

Nazwa choroby wiąże się z wkładem badaczy holenderskich w jej poznanie i ochronę przed nią. Stadium konidialne grzyba opisała Holenderka Bea Schwarz w 1922 roku i nadała mu nazwę Graphium ulmi. Główną, czyli workową formę zarodnikowania odkryła jej rodaczka Christine Buisman w 1932 r. i nazwała tę formę Ceratocystis ulmi. W literaturze specjalistycznej stadium doskonałe grzyba określane jest także jako Ceratostomella u/m; (Schwarz) Buism. i ostatnio coraz częściej – Ophiostoma ulmi (Buism.) Nannf.

Historyczne początki

Chorobę zauważono po raz pierwszy we Francji w 1918 r. W Niemczech pojawiła się w 1921 r., a w Austrii w 1926 r. Uważa się, że w Polsce obserwowano ją w Katowicach w 1927 r. (niemieckie czasopismo ”Gartenwelt” podało tę wiadomość w 1928 r.), nie było to jednak poparte znalezieniem patogenu. Dlatego fitopatolog, prof. Wincenty Siemaszko, nie uważał tej informacji za całkowicie pewną. Według niego, grzyb G. ulmi w Polsce pojawił się w 1932 r. Chore były okazy wiązu polnego na Pomorzu, w Nadleśnictwie Jamy, Leśnictwie Ostrów-Panieński. Zimą 1934/35 r. grzyb wykryto na starym wiązie górskim, rosnącym w Ogrodzie Botanicznym w Warszawie. W Stanach Zjednoczonych G. ulmi znaleziono po raz pierwszy w 1930 r. Amerykanie uważają, że został on zawleczony do USA z Europy.

Objawy chorobowe

Charakterystyczną cechą tej naczyniowej choroby jest więdnięcie i przedwczesne opadanie liści oraz obumieranie gałęzi wiązów. Infekcja może mieć przebieg ostry lub przewlekły. W pierwszym przypadku liście raptownie usychają i zachowują zieloną barwę, następnie lekko żółkną lub brunatnieją. Liście takie pozostają dłuższy czas na drzewie. Gałęzie z uschniętymi liśćmi również wkrótce obumierają. Ostry przebieg choroby może się zakończyć śmiercią drzewa już w tym samym okresie wegetacyjnym, w którym doszło do zakażenia. W przypadku wyjątkowo ostrej infekcji, powodującej nagłe obumieranie gałęzi, może się zdarzyć, że grzyb zginie wraz z nimi. Tym samym drzewo uwolni się od patogenu i dalej może już rozwijać się normalnie. Częściej jednak zdarza się przewlekły przebieg choroby. Na porażonych drzewach, później niż na zdrowych, rozwijają się liście, które poza tym są mniejsze, bladozielone i latem opadają. Niekiedy na gałęziach w ogóle nie pojawiają się liście. Choroba rozwija się od kilku do kilkunastu lat. Każdego roku usycha część gałęzi, aż wreszcie całe drzewo zamiera (fot. 1). W obydwu przypadkach patogen rozprzestrzenia się począwszy od młodych części drzewa ku starszym, z gałęzi przechodzi do pnia, a nawet do korzeni. Obumierające drzewa tworzą liczne pędy odroślowe – u nasady gałęzi lub bezpośrednio na pniu.

Fot. 1. Obumierający wiąz opanowany przez holenderską chorobę

Na poprzecznym przekroju porażonych pędów widoczne jest zbrunatnienie lub sczernienie najmłodszych pierścieni przyrostów rocznych drewna. Objawia się w ten sposób unieczynnienie naczyń przewodzących wodę z solami mineralnymi, a wskutek braku tych substancji drzewo zasycha.

Walka z chorobą

Zwalczanie choroby metodami tradycyjnymi jest bardzo trudne, ponieważ zarodniki grzyba są przenoszone przez owady – ogłodki: właściwego (Scolytus scotytus – fot. 2) i wielorzędowego (S. multistriatus). Szkodniki te atakują w pierwszym rzędzie drzewa osłabione. Biopreparat Binap, sporządzony na bazie antagonistycznego grzyba Trichoderma harzianum, podobno ma hamować postęp choroby, lecz w przypadku wiązów bywa stosowany tylko do ochrony szczególnie cennych okazów.

Fot. 2. Objawy żerowania ogłodka właściwego

Selekcja i hodowla form genetycznie odpornych lub tolerancyjnych wobec infekcji prowadzone są w Stanach Zjednoczonych, Holandii i ostatnio w Niemczech. W Holandii w 1937 roku wyselekcjonowano klon wiązu polnego Christine Buisman, który podobno wykazywał odporność, lecz z kolei był bardzo podatny na grzyba pod nazwą gruzłek cynobrowy [Nectria cinnabarina (Tode ex Fr.) Fr.]. W 1948 r. otrzymano odporny klon pod nazwą Bea Schwarz, który nie odpowiadał jednak wymaganiom co do pokroju drzewa. W 1961 r. uzyskano klon Commelin, o ładnym pokroju i szybkim wzroście, ale umiarkowanie odporny. Mieszańce U. x holandica 296 i 450 także wykazują odporność na grzyba powodującego holenderską chorobę wiązów. Naturalną odpornością odznaczają się azjatyckie gatunki wiązów, między innymi niektóre klony wiązu syberyjskiego (Ulmus pumila). W latach 60. Amerykanie – prof. N. E. Hansen, wraz z synem Carlem A. Hansenem – odkryli odporny klon wiązu syberyjskiego na obszarze jego naturalnego zasięgu we wschodniej Syberii, w pobliżu granicy z Mandżurią. Wiąz ten rozmnażał się zadowalająco z nasion. Dwuletnie siewki osiągały wysokość do około 2,5 m, a po pięciu latach wzrostu – do około 9 metrów. Według oceny Ministerstwa Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, U. pumila 'Hansen’ odznaczał się największą odpornością na chorobę spośród wszystkich wyselekcjonowanych do tamtej pory form wiązów. Z USA klon ten został sprowadzony do Wielkiej Brytanii. Rekomendowany był tam jako podkładka do rozmnażania wiązów europejskich oraz komponent do krzyżowania z nimi. Dalszy los wiązu 'Hansen’ nie jest mi znany. W arboretum w Wageningen w Holandii z populacji wiązu holenderskiego (U. x hollandica) wyselekcjonowano formę Groenveld, prawdopodobnie także odporną na G. ulmi. Wszystkie jednak otrzymane w tym kraju klony i odmiany wiązów, wcześniej uważane za odporne, nie sprawdziły się. W latach sześćdziesiątych intensywne prace hodowlane, mające na celu uzyskanie form odpornych lub tolerancyjnych wobec Ophiostoma ulmi i jego agresywnej formy Ophiostoma novo-ulmi, rozpoczęto w University of Wisconsin, w Madison (USA) pod kierunkiem Eugena B. Smalleya. Od 1982 roku wyselekcjonowane klony i wyhodowane tam mieszańce są testowane na odporność w szkółce drzew Conrada Appela w Darmstadt w Niemczech. Szkółka współpracuje z Federalnym Zakładem Biologii Rolniczej i Leśnej, z Instytutem Biologicznej Ochrony Roślin w Darmstadt oraz z komisją zajmującą się testowaniem, a także doborem drzew i krzewów do uprawy w miastach i zakładania alei. Odmiany Regał i Sapporo Autumn Gold znalazły się na liście drzew przydatnych do sadzenia przy ulicach. Odmiana New Horizon została zakwalifikowana jako nowość przeznaczona do 'uprawy próbnej. Wieloletnie testy i doświadczenia wykazały jednak, że odmiany te nie są całkowicie odporne na grzyb Ophiostoma ulmi. Pomiędzy gatunkami, klonami i mieszańcami wiązów istnieją różnice w podatności na infekcję, lecz całkowicie odpornych nie ma. Na drzewach trzech wymienionych wcześniej odmian, sztucznie zainfekowanych na przełomie maja i czerwca, symptomy chorobowe były silniej zaznaczone niż po infekcji na przełomie lipca i sierpnia. W wyniku infekcji wiosennej przeciętnie zasychało do 10% liści, rzadko 20-30%. Drzewa rozwijały pędy, lecz wiosną następnego roku później rozpoczynały wzrost. Gdyby odmiany odporne rozmnażano za pomocą szczepienia, także na odpornych podkładkach, wtedy zabezpieczenie przed chorobą byłoby pewniejsze. Tymczasem są one produkowane na korzeniach własnych, co utrudnia osiągnięcie tego celu. Wegetatywne rozmnażanie odpornych wiązów do uprawy w lasach byłoby za drogie, dlatego będą one produkowane z nasion. Dla miejskich terenów zieleni wyprodukowanie pewnej ilości drzew szczepionych powinno być możliwe. Szkółka drzew C. Appel od sześciu lat współpracuje ze szkółką Clasen & Co. Odporne wiązy są rekomendowane przede wszystkim do sadzenia przy ulicach. C. Appel daje im dziesięcioletnią gwarancję odporności (czyt. ”Szkółkarstwo” 4/95). Drzewa te rosną już w 40 miastach i gminach na terenie Niemiec. Produkcja i rozpowszechnianie tych odmian są objęte ochroną odmianową.

Opis odmian odpornych

– 'New Horizon’ – odmiana powstała w wyniku kontrolowanego zapylenia Ulmus japonica i Ulmus pumila. Wyhodowano ją w USA, tam też opatentowano. W Niemczech została objęta ochroną odmianową w 1995 roku. W krajach Unii Europejskiej złożono wniosek o ochronę. 'New Horizon’ cechuje się odpornością na 0phiostoma ulmi oraz O. novo-ulmi oraz dużą tolerancyjnością wobec Verticillium dahliae. Rośnie bardzo szybko, 90-120 cm w ciągu roku. Dorasta do wysokości 25 m. Tworzy prosty pień. Ma szeroko-stożkowato kulistą koronę, zwartą i gęstą. Odmianę tę zaleca się na stanowiska słoneczne do półcienistych, na gleby głębokie o odczynie słabo kwaśnym do alkalicznego. Jest odporna na działanie wiatru oraz na mróz, a mniej tolerancyjna wobec warunków miejskich. Jako drzewo alejowe ma umiarkowane wymagania pielęgnacyjne. Bez cięcia utrzymuje stabilny kształt korony. Rodzi bardzo mało nasion, wiosną szybko rozwija liście. – 'Regal’ – odmiana powstała w wyniku kontrolowanego, wielokrotnego krzyżowania: U. x hollandica 'Vegeta’ x U. Minor x U. puntila x U. minor 'Hoersholmiensis’. Wyhodowana i opatentowana w USA. Także w Niemczech objęta ochroną odmianową. Bardzo odporna na O. ulmi i O. novo-ulmi – nie obserwowano na niej żadnych symptomów choroby. Rośnie szybko, 50-60 cm w ciągu roku. Dorasta do wysokości 20 m. Pień ma prosty i silny z wzniesionymi pędami bocznymi. Korona jest luźna, wąska, stożkowata. Wymagania odnośnie stanowiska oraz zastosowanie ma takie same, jak odmiana poprzednia. – 'Sapporo Autumn Gold’ – odmiana powstała w wyniku wolnego zapylenia U. pumila i U. japonica, w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Hokkaido w Japonii. Została opatentowana w USA i objęta ochroną odmianową w Niemczech. Jest bardzo odporna na O. ulmi oraz O. novo-ulmi, a także tolerancyjna wobec Verticillium alboatrum. Rośnie bardzo szybko, 80-100 cm w ciągu roku. Tworzy drzewa średniej wielkości, o pokroju typowym dla wiązów, z szeroką, rozłożystą koroną, o gałęziach bocznych ułożonych wachlarzowato. Odmiana ta jest tolerancyjna wobec suszy. Nadaje się do sadzenia w parkach, na dużych placach i w dużych ogrodach, w założeniach naturalistycznych, w lasach, a także do formowania ciętych żywopłotów oraz szpalerów. – W 1995 roku szkółka C. Appela jako odporne wymieniała także odmiany Rebona i Repura. Obecny ich los nie jest mi znany.

Brak postów do wyświetlenia

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.