Byliny premium – jak wyróżnić się na rynku

naparstnice na kontenerowni
fot. Gosp. Ogr. Gajos

Gospodarstwo Ogrodnicze Gajos to rodzinna, dobrze zorganizowana firma, która specjalizuje się w produkcji roślin ozdobnych. Założył je Krzysztof Gajos, a obecnie z dużym zaangażowaniem w jego prowadzenie włączają się jego dzieci: Maria , Natalia i Filip. Specjalizuje się ono w produkcji roślin balkonowo-rabatowych, bylin, wybranych krzewów, a jesienią – astrów krzaczastych. W gospodarstwie Gajos przez cały rok można się zaopatrzyć także w rośliny doniczkowe wykorzystywane do dekorowania wnętrz, z których część pochodzi z własnej produkcji. Latem na plan pierwszy wysuwają się byliny z segmentu premium – dorodne okazy w dużych pojemnikach. To nie jednak nie jedyny sposób gospodarstwa, który pozwala mu się wyróżnić na rynku.

Byliny premium – wymagająca specjalizacja

Byliny kwitnące latem, oferowane w większych pojemnikach, zwykle w największej ilości trafiają na polski rynek u schyłku sprzedaży „rabatówki”. Nieco inną politykę obrała rodzina Gajosów, która produkcję tych roślin rozwija od ok. 4 lat. Początkowo oferowaliśmy większe partie mniejszej liczby gatunków. Obecnie – ze względu na punkt sprzedaży, który jest ważnym kanałem zbytu bylin – postawiliśmy na różnorodność. Jest ona atrakcyjna dla klienta, choć pod kątem produkcji stanowi wyzwanie – ocenia pani Maria Gajos.

Wśród najchętniej kupowanych taksonów ogrodniczka wymienia m.in. ostróżki  (Delphinium); dzielżany (Helenium), zawilce jesienne (Anemone); naparstnicę purpurową (Digitalis purpurea); gaurę (Gaura), szałwię omszoną (Salvia nemorosa), kocimiętkę (Nepeta), rudbekie (Rudbeckia). Niezmiennie wysoką pozycję zajmują jeżówki (Echinacea) – w tym wypadku wybór odmian jest duży. Jak poinformowała M. Gajos, zainteresowanie klientów tracą odmiany o pełnych kwiatostanach. Natomiast te o klasycznych, dostępne w wielu barwach i o różnej sile wzrostu roślin, są chętnie kupowane. W ostatnich dwóch sezonach dużym zainteresowaniem cieszyły się także łyszczec wiechowaty (Gypsophila paniculata), tzw. gipsówka, który znakomicie znosi upał i suszę. Klienci lubią też łubiny (Lupinus) oraz krwawniki (Achillea). Wśród bylin o ozdobnych liściach niezmiennie popularne są żurawki (Heuchera), ponadto coraz więcej klientów przekonuje się do brunery wielkolistnej (Brunnera macrophylla) oraz miodunki (Pulmonaria), których dodatkową ozdobą są kwiaty.

rudbekie
Rudbekie owłosione (tu: odmiana SmileyZ™ ‘Giggling’) należą do najbardziej znanych bylin i są kupowane nawet poza okresem kwitnienia, fot. I. Stelmasiewicz
jeżówki
Odmiany jeżówek o tradycyjnych, pojedynczych kwiatostanach cieszą się największym zainteresowaniem, fot. I. Stelmasiewicz
kocimiętka
Kocimiętka ‘Neptune’, fot. I. Stelmasiewicz
napartnica
Naparstnice zyskały na znaczeniu w ofercie bylin, fot. I. Stelmasiewicz

Zarys produkcji bylin

Pierwsza partia materiału wyjściowego bylin – przezimowany, młody materiał w paletach o 40 lub 50 otworach – trafia do gospodarstwa w 10. tygodniu roku. Są one od razu sadzone do doniczek o średnicy 13 cm i ustawiane w nieogrzewanym tunelu foliowym. Dzięki temu, że to ładny i duży materiał wyjściowy, rośliny szybko podejmują wzrost i już po ok. 10 tygodniach produkcji trafiają do sprzedaży. Często są to jeszcze niekwitnące rośliny, ale z widocznymi pąkami, w których sprzedaży bardzo pomagają atrakcyjne etykiety. Ten ostatni element jest na tyle ważny, że przestaliśmy współpracować z dostawcami sadzonek, którzy nie zapewniają etykiet do bylin – stwierdziła ogrodniczka.

W 13. tygodniu roku do gospodarstwa dostarczane są zamówione byliny w paletach o 128, 256 lub 480 otworach. Są one najpierw przesadzane do 10-paków o komórkach 5 x 5 cm, a dopiero gdy system korzeniowy się rozbuduje – do doniczek finalnych o średnicy 13 cm (w maju).

Jak ocenia M. Gajos, w produkcji bylinom trzeba poświęcić więcej uwagi, niż np. roślinom balkonowo-rabatowym. Do każdego gatunku, a bywa – że i odmiany – należy podchodzić indywidualnie. Dotyczy to np. podlewania. Co prawda wspomagamy się systemem zraszaczy, który jest wygodny. Jednak najlepsze efekty uzyskujemy podlewając rośliny ręcznie. Zajmuje to dużo czasu, ale jakość roślin przemawia za podtrzymaniem tego sposobu nawadniania– stwierdza ogrodniczka.

miodunka
Miodunka (tu: odmiana ‘Raspberry Splash’PBR) poza okresem kwitnienia zdobi liśćmi, fot. I. Stelmasiewicz

astry

Na pełnych obrotach

Większość roślin sezonowych wyprodukowanych w Gospodarstwie Ogrodniczym Gajos znajduje swoich nabywców na miejscu, w punkcie sprzedaży detalicznej. Sprzyja mu położenie przy głównej drodze między Krakowem a Wadowicami. Część towaru trafia do odbiorców hurtowych, np. centrów ogrodniczych.

byliny
Latem punkt sprzedaży przy gospodarstwie kipi kolorami, fot. I. Stelmasiewicz

Ważnym narzędziem marketingowym stał się profil facebookowy gospodarstwa, założony przez M. Gajos w czasie, gdy jeszcze mało kto wykorzystywał ten kanał komunikacji do promocji swojej działalności. Istotnym nośnikiem „reklamy”, czyli dobrej opinii przekazywanej przez klientów, jest też poczta pantoflowa.

Chcemy dobrze obsługiwać klientów, zwłaszcza tych, którzy nie znają się dobrze na roślinach. Doradzamy im, a oni do nas potem chętnie wracają. Klienci mają duży wybór i nie odjeżdżają zawiedzeni. Kiedyś klientka spędziła sporo czasu na oglądaniu roślin i… odjechała z niczym. Zastanawialiśmy się, co było nie tak, gdzie popełniliśmy błąd. Okazało się, że ta osoba wróciła po tygodniu – większym samochodem. Takie sytuacje dodają nam energii – opowiada M. Gajos.

Rodzina Gajosów tworzy zgrany, w pełni zaangażowany zespół, oddający produkcji roślin ozdobnych większość swojego czasu i część siebie. W naszym gospodarstwie nie można powiedzieć, że wszystko jest zrobione. Zawsze znajdą się rośliny do podlania, przestawienia, oczyszczenia. Siłą napędową jest zadowolenie klientów, dlatego na razie nie brakuje nam pomysłów na tę działalność i wciąż widzimy w niej duży potencjał – stwierdziła ogrodniczka.

Jest to fragment artykułu opublikowanego w magazynie „Szkółkarstwo” 4/2024. Jest on dostępny w naszym sklepie internetowym.

 

Brak postów do wyświetlenia

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.