Wózki widelcowe

Wózek widelcowy na konterowni
Wózek widelcowy na konterowni, fot. W. Górka

Robocizna – jej rosnące koszty i częsty brak pracowników – to jeden z częściej przewijających się tematów w rozmowach ze szkółkarzami.  W tym sezonie wielu z nich w kontekście przyszłych inwestycji zwracało uwagę na potrzebę mechanizacji pracy na kontenerowniach.

Przy dużych powierzchniach takich upraw i pojemników w różnych rozmiarach jednym z bardziej pracochłonnych zajęć jest rozstawianie roślin. Zarówno tych „świeżo” przywożonych po przesadzeniu, jak i tych, które po sezonie uprawowym wymagają zwiększenia odstępów, aby poprawić dostęp światła i zapewnić im prawidłowy rozwój.

W tej kwestii pomocne są wózki widelcowe. Te technologie rozwijają się już od ponad 20 lat, a obecnie dostępne rozwiązania różnych dostawców pozwalają na wykorzystanie wózków widelcowych nie tylko na posadzkach betonowych, ale także dobrze przygotowanych tradycyjnych kontenerowniach z podbudową piaskowo-żwirową pokrytą matą szkółkarską.  Obecne wózki mają bowiem z reguły szerokie niskociśnieniowe opony, poruszające się pod oddzielnych torach co sprawia, że na kontenerowni nie tworzą się koleiny. Producenci oferują zarówno samobieżne wózki widelcowe, jak i same „widelce”, których – po instalacji odpowiedniego oprogramowania komputerowego – można używać z posiadanymi już wcześniej wózkami transportowymi. Nowoczesne rozwiązania pozwalają układać na kontenerowni pojemniki o różnej objętości i prawie w dowolnym zadanym rozstawie.  Aby jak najlepiej wykorzystać możliwości wózków widelcowych dobrze jest też zainwestować w stoły buforowe przy sadzarkach, z których operator wózka łatwo pobierze całą partię roślin.

Stoły buforowe
Najlepiej wykorzystać możliwości wózków widelcowych inwestując w stoły buforowe, fot. W. Górka

Brak postów do wyświetlenia

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.