Mączniaki prawdziwe mogą spowodować spore szkody w szkółkach drzew alejowych. Co sprzyja ich występowaniu? Jak je identyfikować, zapobiegać i walczyć? Na te pytania odpowiada dr inż. Janusz Mazurek z Kliniki Roślin z Wrocławia. Stosujmy sprawdzone metody.
Czym są mączniaki prawdziwe?
To kolejna uciążliwa grupa grzybów sprawiających problemy w szkółkach drzew alejowych. Chociaż jednoznaczne objawy w postaci białego mączystego nalotu na porażonych roślinach bardzo ułatwiają ich rozpoznawanie, ich zwalczanie sprawia często wiele problemów.
Mączniaki prawdziwe. Co sprzyja ich występowaniu?
Wiadomo, że epidemicznemu występowaniu mączniaków sprzyjają:
- Rozproszenie światła
- Duże zagęszczenie roślin
- Wysokie nawożenie azotowe
- Zwilżanie liści w czasie podlewania
W uprawie polowej stopień szkodliwości choroby zależy od trudnych do przewidzenia warunków atmosferycznych.
Większość mączniaków (nie wszystkie w takim samym stopniu) jest wrażliwa na promieniowanie ultrafioletowe, stąd należy przypuszczać, że największe znaczenie będą miały w ciepłych, ale jednocześnie pochmurnych latach. Chociaż do zapoczątkowania infekcji zarodniki nie wymagają zwilżenia liści, ich gwałtowny rozwój wymaga wysokich temperatury i wilgotności powietrza.
Przyjmuje się, że najbardziej sprzyjające dla rozwoju grzyba są lata ciepłe, ale nie upalne (powyżej 35°C), z bardzo dużą liczbą dni pochmurnych.
Wpływ szkodliwych dla grzybni i zarodników promieni UV jest wtedy ograniczony. Mączniaki słabo rozwijają się również w latach mokrych, z dużą ilością opadów. Stała obecność wody na powierzchni roślin prowadzi do słabszego i nienormalnego kiełkowania zarodników, a czasami – do ich pękania.
Różnice pomiędzy mączniakami
Istotnym, choć zrozumiałym błędem praktycznym jest traktowanie wszystkich mączniaków prawdziwych jak jednolitego gatunku, dla którego istnieją podobne warunki sprzyjające optymalnemu rozwojowi, a tym samym podobne jest podejście do ich zwalczania.
Tymczasem między poszczególnymi gatunkami różnice w biologii mogą być istotne. Różny może być również termin występowania poszczególnych gatunków.
Część, jak mączniak prawdziwy grabu (Phyllactinia guttata), pojawia się późno, z reguły pod koniec lata, podczas gdy pierwsze objawy mączniaka prawdziwego dębu (Microsphaera alphitoides) spotyka się znacznie wcześniej, bo już w czerwcu.
Podobnie wcześnie występują objawy choroby na klonach jesionolistnych. Dopiero jesienią mogą być natomiast widoczne objawy mączniaka prawdziwego brzozy (Phyllactinia guttata) oraz jesionu (P. fraxini), a symptomy nie zawsze są dostrzegane, ponieważ objawy widać wyłącznie na dolnej stronie liścia.
Mączniaki prawdziwe – wyspecjalizowane rasy lokalne
Duże problemy może również stwarzać pochodzący z Armenii mączniak prawdziwy surmii (Erysiphe catalpae = E. communis f. bignoniae). Od jakiegoś czasu w Europie rozprzestrzenia się także drugi północnoamerykański gatunek, jakim jest E. elevata.
Nie bez znaczenia jest możliwość tworzenia przez mączniaki wyspecjalizowanych ras lokalnych, które potrafią różnić się we wrażliwości na niektóre środki chemiczne. Stosunkowo nowym patogenem jest również mączniak prawdziwy platana (E. platani).
Odpowiedni termin zabiegu jest kluczowy
W zmiennych warunkach klimatycznych, typowych dla naszej szerokości geograficznej, skuteczność prowadzonej ochrony wymaga ustalenia właściwego terminu wykonania pierwszego zabiegu, odstępów między poszczególnymi zabiegami i poprawnego doboru fungicydów.
Dostępne środki grzybobójcze należy wybierać tak, aby uwzględnić sposób ich oddziaływania na grzyba (profilaktyczne, wyniszczające, hamujące wytwarzanie zarodników) oraz właściwą temperaturę ich stosowania. Do zwalczania mączniaków prawdziwych z reguły stosuje się fungicydy oparte na siarce.
Są one szczególnie skuteczne w ograniczaniu mączniaka prawdziwego dębu, a także środki grzybobójcze z grupy triazoli, strobiluryn oraz SDHI.
Mączniaki są również skutecznie ograniczane przez wiele środków biologicznych, które należy bezwzględnie wprowadzać do programów ochrony z uwagi na strategię antyodpornościową.
Termin wykonania pierwszego zabiegu to jeden z kluczowych czynników w strategii zwalczania mączniaka. Powinien on zostać wyznaczony przed wystąpieniem pierwszych objawów widocznych w postaci delikatnego, białego nalotu na porażonych organach, albo zaraz na początku jego występowania.
Przyjmuje się, że najlepszym terminem na wykonanie zabiegu interwencyjnego jest moment, w którym grzybnia mączniaka rozwija się poziomo i nie następuje jeszcze formowanie się zarodników.
Jest to dość łatwe do zaobserwowania już przy użyciu lupy o 20- lub 30-krotnym powiększeniu. Wytworzenie obfitego nalotu świadczy o znacznym zaawansowaniu w rozwoju grzyba i z reguły prowadzi do słabszej skuteczności ochrony. Częstotliwość opryskiwania w dużym stopniu zależy do temperatury i rodzaju fungicydów. Im temperatura wyższa (choć nie upalna), tym odstępy powinny być krótsze.
Bardzo wysoka temperatura nie zabija mączniaków prawdziwych, ale wstrzymuje rozwój grzybni i hamuje produkcję zarodników. Spadek temperatury po fali upalnych dni prowadzi do wznowienia aktywności tych grzybów. Krótsze odstępy powinno się również uwzględniać przy stosowaniu preparatów biologicznych oraz siarki. Na dłuższe można sobie pozwolić przy stosowaniu chociażby fungicydów triazolowych, jak również tych najnowszej generacji z grupy fenyloacetamidów (np. cyflufenamid).
Nowe gatunki mączniaka prawdziwego
Dodatkowym problemem może być pojawianie się nowych, dotychczas niespotykanych gatunków mączniaka prawdziwego. Z moich obserwacji wynika także, że poza wspomnianym już E. elevata coraz większe znaczenie ma mączniak prawdziwy magnolii.
Szczególnie dotyczy to mieszańców De Vosa i Kosara, na których obserwuje się obfity nalot na liściach.
Wydawnictwo Plantpress proponuje też swoje książki „Szkodniki ozdobnych krzewów liściastych i pnączy„, „Ochrona drzew i krzewów iglastych„, „Choroby ozdobnych drzew liściastych„.