Jastrun wielki ‘Zygmunt Hellwig’. Ta odmiana gatunku Leucanthemum maximum sprowadzona została do Szkółek Olszanowski oraz do Arboretum w Wojsławicach z Litwy (z prywatnej kolekcji) w 2018 r., podczas próby znalezienia starej odmiany ‘Mount Kościuszko’ hodowli Zygmunta Hellwiga z 1931 r.
Egzemplarze w obu lokalizacjach po zakwitnięciu wykazały inne cechy niż poszukiwana odmiana. Z relacji właścicielki kolekcji wynika, że przesłane okazy pochodziły z podziału kępy wykopanej na skraju rabaty z jastrunami. Kępa ta prawdopodobnie powstała spontanicznie z samosiewu i dlatego tylko częściowo wykazywała cechy odmiany ‘Mount Kościuszko’.
Odmiana ‘Zygmunt Hellwig’ kwitnie o 7–10 dni wcześniej (już pod koniec czerwca) niż jastrun ‘Mount Kościuszko’ (w lipcu). Wysokość roślin do 100 cm i ogólnie silny wigor jest podobny u obu kreacji. Porównywalna jest również wielkość koszyczków kwiatowych (mają średnicę 10–12 cm) oraz ich barwa: kwiaty języczkowate są czysto białe, a rurkowate – złotożółte. Kwiatostany różnią się natomiast budową. Z opisu i zdjęć archiwalnych wynika, że odmiana ‘Mount Kościuszko’ ma kwiaty języczkowate rozcięte na końcach, raczej równej długości, dość wąskie i lekko karbowane.
U odmiany ‘Zygmunt Hellwig’ są one natomiast częściowo rozcięte na końcach, a niektóre – aż do dna kwiatowego, nastroszone i często fantazyjnie powykręcane, węższe, niekiedy wręcz nitkowe i różnej długości. Kwiaty rurkowate na obwodzie czasem mają prątniczki (przekształcone w cienkie „płatki”), co u odmiany ‘Mount Kościuszko’ nie występuje. Dodatkowo kwiaty języczkowate u ‘Mount Kościuszko’ zdają się wyrastać w jednym rzędzie i są regularnie ułożone, co czyni całe kwiatostany bardziej płaskimi.
Natomiast w wypadku jastruna ‘Zygmunt Hellwig’ kwiaty języczkowate ułożone są momentami w podwójnym rzędzie, dość chaotycznie i bez logicznej powtarzalności, co w połączeniu z nastroszeniem samych płatków, daje kwiatostanom wygląd pełniejszych.
Nowa odmiana ‘Zygmunt Hellwig’ może mieć szerokie zastosowanie we wszelkich założeniach bylinowych, zarówno naturalistycznych jak i na regularnych rabatach. Odmianę nazwałem na cześć wielkiego znawcy, propagatora i miłośnika bylin – Zygmunta Hellwiga.