Pokolenie Z nie boi się próbowania nowych rzeczy, podejmowania ryzyka i kwestionowania większości tego, co inne pokolenia akceptują. Znam Amelię z tego pokolenia. Jej typowy dzień pracy z domu: myje zęby, a potem orientuje się, że jest prawie spóźniona na spotkanie on-line. Szybko siada przed komputerem i spędza tak następne 8 godzin. Obiad je równie prędko i jest to lekkie danie, np. kubek płatków z mlekiem sojowym. Po pracy czasem ma chwilę na spacer – pod warunkiem, że w trakcie dnia nie zapomniała o ważnym mailu. Jeśli zapomniała, to z powrotem siada do komputera i go wysyła. Amelia ma profile w mediach społecznościowych. To jest jej drugie życie. Przy pomocy systemów generatywnej sztucznej inteligencji tworzy treści, które dla niej są inspiracją np. do postów w social mediach.
Modele generatywne wykorzystują wejściowe dane zawarte w poleceniu (prompcie) do tworzenia – przy wykorzystaniu algorytmów uczenia maszynowego – nowatorskich danych wyjściowych w tej samej formie. Przykładowo, mając pomysł obrazu i opisując go w poleceniu, przy niewielkim wysiłku, można go urzeczywistnić – narzędzie generatywnej sztucznej inteligencji tworzy obraz. Czasem inny niż nasze wyobrażenia. Ci, którzy korzystają z tego typu narzędzi, wiedzą, o czym piszę, bo doświadczyli ich mocy. Moim zdaniem technologia ta uwalnia kreatywność. Umiejętność tę eksperci uznają za kompetencję przyszłości. Dlatego warto poznać tę nowoczesną technologię. Pomoże ona (szczególnie innym pokoleniom niż pokolenie Z) w złożonych zadaniach poznawczych i tworzeniu czegoś nowego, np. z tego, co znamy. Być może w codziennym życiu zapoczątkuje „łączenie kropek” w inny niż dotychczas sposób.
Czy kreatywności można się nauczyć i ją rozwijać? Moim zdaniem tak. Generatywna sztuczna inteligencja może w tym wspierać, bo poszerza aspekt poznawczy i powoduje stymulacje procesu myślowego.
Przyzwyczaiłam się do działania sztucznej inteligencji w tle. Podsuwającej rekomendacje, np. co oglądać, czytać, kupować. Teraz dzięki nowym, ogólnodostępnym generatywnym modelom (np. językowym) tworzę, a nie tylko konsumuję. Jak korzystam z takich modeli? Przykładowo na stronie internetowej znalazłam artykuł dotyczący badań nad ociepleniem klimatu i autorzy podają w nim wiele hipotez. Wprowadzam artykuł do narzędzia i daję polecenie „wyobraź sobie, że teorie badaczy są błędne, co można jeszcze zrobić, aby klimat się nie ocieplał?”. W odpowiedzi otrzymuję zestaw alternatywnych hipotez. System mi doradza, pokazuje nowe rozwiązania.
Generatywne modele sztucznej inteligencji to najbardziej dynamiczny obszar rozwoju. Taki rozwój niesie za sobą nie tylko pozytywne aspekty, ale i zagrożenia. Dlatego sztuczną inteligencję w Unii Europejskiej będą regulowały pierwsze na świecie kompleksowe przepisy – tzw. Akt o sztucznej inteligencji. Dnia 9 grudnia 2023 r. zawarto wstępne porozumienie między Radą a Parlamentem UE w sprawie treści wspomnianego Aktu. W kolejnym kroku organy te będą je formalnie przyjmowały, aby dokument ten stał się prawem (zacznie obowiązywać po 2 latach od przyjęcia). Zgodnie z jego zapisami modele generatywne będą musiały spełnić wymogi dotyczące przejrzystości, m.in. nie będą mogły generować nielegalnych treści.