Chryzantemy w czasie inflacji – jakie ceny w tym roku?

Chryzantemy przed cmentarzem
fot. I. Stelmasiewicz

Zewsząd płyną informacje, że nadchodzący Dzień Wszystkich Świętych będzie wyjątkowo drogi. Złożą się na to wysokie ceny paliw, więcej też zapłacimy za chryzantemy i znicze. Czy Polacy zamierzają na tym „święcie” oszczędzić i ograniczyć wydatki np. na kwiaty?


Z badania przeprowadzonego przez UCE Research dla Business Insider Polska wynika, że oszczędzać na kwiatach czy zniczach nie planuje ponad 46% Polaków. Wydatki związane z 1 listopada zdecydowanie ograniczy nieco ponad 13 proc. Polaków. Oszczędności nie są jednak drastyczne. Aż 54% Polaków, którzy zamierzają ograniczyć wydatki, nie planują wielkich cięć – maksymalnie do 20%.
Te dane powinny tchnąć optymizm w producentów, którzy musieli się zmierzyć w tym roku z wieloma przeciwnościami – podwyżkami cen opału, nawozów czy doniczek. W wielu rejonach kraju we znaki dała się też pogoda – upalny sierpień i ziemny wrzesień przystopował kwitnienie. Aby je przyspieszyć i móc oferować kwitnący towar na Wszystkich Świętych producenci uruchamiali ogrzewanie w tunelach lub inwestowali w dodatkowe nawozy. Czy wyższe koszty produkcji chryzantem będą miały odzwierciedlenie w cenie za produkt finalny?
Ceny chryzantem uzależnione są od jakości rośliny (wielkości, stopnia rozwinięcia kwiatostanów) oraz rejonu kraju o raz miejsca sprzedaży. W stosunku do ubiegłego roku są wyższe średnio o 5–15 zł. Chryzantemy drobnokwiatowe w doniczkach oferowane są od 20 – 40 zł/szt. – w wypadku jednej odmiany w doniczce, natomiast trójkolorowe „miksy” można kupić o 5 – 10 zł/szt. drożej. Choć jak wynika z informacji producentów na forach internetowych, wyjątkowo okazałe chryzantemy sprzedawano na miejscu w gospodarstwie nawet za 45–50 zł/szt. Taki towar „premium”, którego się nie kupi w supermarkecie, jak widać też znajduje nabywców. Niestety, na rynek trafia też słabej jakości towar, w małych gospodarstwach w Małopolsce, ale i na giełdzie w Tychach zdarzały się oferty 10–15 zł za chryzantemę drobnokwiatową. Mam wrażenie, że te osoby nie liczą sobie w ogóle kosztów produkcji. A później często słyszę, że z tego nie da się wyżyć. Jeżeli policzy się koszty produkcji, personalne i doda niewielką marżę, to przy obecnych cenach doniczek, sadzonek, a przede wszystkim nawozów, opłatach placowych przy cmentarzach, paliwa i kosztów pracy, to nie wiem jak oni wychodzą na swoje – informuje ogrodnik z woj. opolskiego. Pozostałe odmiany chryzantem kształtują się w podobnych cenach – za odmiany o średniej wielkości kwiatostanów zapłacimy 25 – 35 zł, a za wielkokwiatowe – 40 – 50 zł.
Chryzantemom w doniczkach towarzyszą w ofercie kwiaty cięte tych roślin, choć te są wybierane znacznie rzadziej w formie bukietów (częściej – w kompozycjach, np. wieńcach). Jak poinformowała Joanna Brylczak w WGRO S.A. w Poznaniu, za paczkę ciętych chryzantem gałązkowych trzeba zapłacić 18 – 20 zł, odmiany wielkokwiatowe kosztują 5 – 8 zł/sztukę. Z kolei odmiany pomponowe z grupy Ping Pong można kupić za 4 – 5 zł/szt.
Kolejną grupą kwiatowych dekoracji są kompozycje funeralne. Nietrudno zauważyć, że polskie nekropolie zalewane są tonami sztucznych kwiatów, uznawanymi za „trwałe” (wystarczy jednak przejść się po cmentarzu wiosną, aby stwierdzić co innego – jaka masa wyblakłych plastikowych wiązanek zalega na przycmentarnych śmietnikach bądź porwane przez wiatr zaśmiecają cmentarz). Właścicielka jednego z krakowskich centrów ogrodniczych, oferująca także własnoręcznie wykonane dekoracje nagrobne, stwierdziła, że drgnęło coś w świadomości naszego społeczeństwa, choć wciąż jest to kropla w morzu potrzeb. W tym roku zdecydowana większość zamówień dotyczyła wiązanek na podkładzie z żywych roślin. I nawet, jeśli zdobiły je kwiaty sztuczne, to już i tak jest dużo mniej plastiku, jaki zostawiany jest na cmentarzach – poinformowała.
Na podstawie Business Insider i informacji własnych

Brak postów do wyświetlenia

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.