Zbliża się 1 listopada, dzień, w którym w Polsce obchodzi się święto Wszystkich Świętych. Większość rodaków odwiedza wówczas groby bliskich, stawia na nich znicze i dekoruje nagrobki kwiatami. Jakimi? Niezmiennie najpopularniejsze są chryzantemy. Klienci najczęściej wybierają odmiany wielkokwiatowe oraz drobnokwiatowe („kule”). Mimo dużego wyboru kolorystycznego najchętniej kupowane są biało lub kremowo i żółto kwitnące chryzantemy, dlatego one stanowią podstawę asortymentu ich producentów. Są jednak ogrodnicy, którzy starają się przełamać stereotypy i oferują chryzantemy inne niż tradycyjne.
Do takich należy Jerzy Kędra, który wraz z synami Mariuszem i Hubertem prowadzi gospodarstwo ogrodnicze w Humniskach niedaleko Sanoka. Rośliny ozdobne produkuje się w nim w tunelach foliowych (osłony zajmują powierzchnię ok. 3200 m2) wyposażonych w stoły uprawowe, oraz na kontenerowni.
Chryzantemy – tradycyjne i na przekór schematom
„Kwiaty Kędra” to gospodarstwo ogrodnicze specjalizujące się w produkcji roślin balkonowo-rabatowych. Jego oferta poprzedzona jest dużym asortymentem bratków ogrodowych i fiołków rogatych (tzw. minibratków) oraz pierwiosnków.
Po sezonie sprzedaży pelargonii, petunii, begonii i innych gatunków wykorzystywanych do obsadzania skrzynek i pojemników tarasowych gospodarstwo oferuje wybrane byliny kwitnące, m.in. naparstnice, szałwie, ostróżki. Późnym latem i wczesną jesienią na rynek dostarczają też wrzosy pączkowe.
Od sierpnia dostępne są też chryzantemy drobnokwiatowe tzw. letnie, które bez specjalnych zabiegów zakwitają na początku września. Z powodzeniem mogą one być wykorzystywane do dekorowania balkonów i tarasów.
Jerzy Kędra przyznaje, że trudno jednak jest przełamać stereotypy chryzantem jako „kwiatów cmentarnych” i zachęcić do wykorzystywania tych roślin w aranżacjach jesiennych, a już w ogóle – jako ozdoba mieszkań.
Z tego powodu odmiany „letnie” nie stanowią dużej części chryzantemowego asortymentu. Najwięcej produkuje się odmian drobnokwiatowych i wielkokwiatowych z przeznaczeniem jako dekoracja nagrobków. Największym zainteresowaniem cieszą się te o kwiatostanach żółtych lub białych bądź kremowych.
Z drobnokwiatowych są to głównie przedstawicielki grupy Avalon, ponadto ‘Patinka ‘Yellow’ i Patinka ‘White’ – o podobnej wielkości kwiatostanach jak u przedstawicielek grupy Avalon, ale wcześniejsze. Natomiast wśród odmian wielkokwiatowych największy udział w produkcji mają odmiany Komodo Blanc i Komodo Creme.
Chryzantemy inne niż tradycyjne. Oryginalne i piękne
Chryzantemy z tego gospodarstwa trafiają na rynek od Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego przez Rzeszów, po Sanok, Lesko i Ustrzyki Dolne. Na Lubelszczyznę trafiają głównie odmiany wielkokwiatowe, natomiast drobnokwiatowe sprzedawane są na lokalnych rynkach.
Klienci detaliczni mogą się zaopatrywać bezpośrednio w gospodarstwie. Aby wyjść im naprzeciw, umożliwiono im rezerwację towaru i odbiór tuż przed 1 listopada. Jak poinformował pan Jerzy, jego odbiorcy mają raczej tradycyjne podejście do chryzantem, dlatego asortyment dopasowywany jest do ich potrzeb. Najwięcej jest zatem odmian o białych i żółtych kwiatostanach.
Ogrodnik z synami starają się jednak przełamywać stereotypy i proponują klientom także inne, oryginalne odmiany chryzantem.
Bardzo ciekawą propozycją są chryzantemy inne niż tradycyjne. Zwłaszcza odmiany z grupy Rosela® o okazałych, anemonowych kwiatostanach, kojarzących się z tymi u gerbery. Uprawia się trzy kreacje z tej grupy – o żółtych, kremowych i różowych koszyczkach. Sadzi się je w jednej doniczce, dzięki czemu uzyskuje się atrakcyjny, barwny miks. Podobnie się postępuje z odmianami z grupy Kena® (o kwiatostanach żółtych, pomarańczowych i różowych), które również są przydatne do takich trzyodmianowych kompozycji.
Z ciekawszych kreacji wielkokwiatowych warto wymienić dwie nowości o zielonych kwiatostanach. U ‘Jade Green’ są one limonkowozielone z żółtym odcieniem i duże. Z kolei odmiana ‘Greenstar’ tworzy równie okazałe, regularne „kule” wypełnione białymi kwiatami języczkowatymi z zielonym obrzeżeniem, ładnie odznaczające się na tle ciemnozielonych liści.
Chryzantemy drobnokwiatowe w kilku terminach
Produkcja chryzantem trwa kilka miesięcy. Najwcześniej rozpoczyna się uprawę drobnokwiatowych odmian letnich – w połowie maja. Następne partie chryzantem drobnokwiatowych sadzi się do doniczek co 10 – 14 dni, ostatnie, planowane do sprzedaży w okresie poprzedzającym 1 listopada – około połowy czerwca.
W pierwszych terminach uprawy w doniczkach umieszcza się jedną sadzonkę (misy o średnicy 19 cm lub 22 cm), w kolejnych – trzy lub cztery młode rośliny. Po upływie około tygodnia od posadzenia roślin uszczykuje się je. W wypadku chryzantem uprawianych w najwcześniejszych terminach zabieg ten powtarza się jeszcze raz lub dwukrotnie. Początkowo chryzantemy uprawia się pod osłonami, natomiast parę dni po ostatnim przycięciu wystawia na kontenerownię. Na końcowy etap uprawy zwożone są ponownie to tunelu, w którym mają zapewnione wyrównane warunki klimatyczne.
Chryzantemy wielkokwiatowe – wymagająca produkcja
Odmiany wielkokwiatowe sadzi się do doniczek o średnicy 22 cm umieszczając w każdej po trzy sadzonki. W trakcie uprawy rośliny uszczykuje się raz lub dwukrotnie. Ważnym zabiegiem jest sterowanie (produkowane są odmiany o 9- lub 11-tygodniowej reakcji fotoperiodycznej). W tym czasie roślinom zapewnia się 14-godzinną noc (przykrywając je biało-czarną folią) przez około miesiąc. Zaciemnianie przerywa się, gdy widoczne są pierwsze pąki kwiatostanowe.
Jak informuje ogrodnik, produkcja chryzantem wielkokwiatowych jest bardzo praco- i czasochłonna. Najbardziej wymagającym zabiegiem (przeprowadzanym nawet dwukrotnie) jest usuwanie pąków bocznych, których na jednym pędzie może być nawet 30, a zostawia się tylko pąk szczytowy.
Odmiany wielkokwiatowe muszą być dopilnowane, jeśli chce się uzyskać produkt dobrej jakości. Usuwanie pąków bocznych, skarlanie, ochrona roślin, zaciemnianie – wszystko musi być przeprowadzone w punkt. Wymaga to naprawdę wiele wysiłku ze strony producenta. Z tego powodu ich cena powinna rekompensować koszty produkcji, które regularnie rosną. To jednak nie spotyka się ze zrozumieniem klientów – stwierdza Jerzy Kędra.
Pogoda – niezmiennie ważny czynnik
Dynamika sprzedaży wielu roślin ozdobnych zależy od pogody. Klienci chętniej zaopatrują się w kwiaty w czasie słonecznej pogody, natomiast nieprzyjemne warunki atmosferyczne skutecznie hamują zbyt tego towaru. Nie inaczej jest z chryzantemami.
Sprzedaż tych roślin jest okupiona stresem i intensywną pracą, ale także ich produkcja nie należy, wbrew pozorom, do najłatwiejszych.
W wypadku towaru kierowanego do sprzedaży na Wszystkich Świętych mamy bardzo małe okno sprzedażowe, w którym musimy zaoferować wysokiej jakości chryzantemy – nie przekwitnięte, ani nie w pąkach. Pogoda też potrafi spłatać figle w trakcie uprawy. Na przykład, wysokie temperatury we wrześniu tego roku zahamowały rozwój pąków kwiatostanowych i niektóre odmiany mogą nie być w pełni rozkwitu na początku najgorętszego okresu sprzedaży, czyli mniej więcej tydzień przed 1 listopada – informuje Hubert Kędra.
Chryzantemy – jakie ceny w 2023 r.?
Rosnące koszty produkcji i na producentach chryzantem wymuszają podwyżki cen towaru finalnego. Z dyskusji prowadzonych na różnych grupach skupiających ogrodników na portalach społecznościowych wynika jednak, że nie każdy liczy wydatki na uprawę tych roślin. Zdarzają się bowiem ogłoszenia z ofertą chryzantem drobnokwiatowych po 10 – 12 zł w hurcie.
W takim wypadku lepiej się położyć i nic nie robić – konstatuje pan Jerzy dodając, że nie rozumie, dlaczego niektórzy ogrodnicy nie cenią i nie szanują swojej pracy, dając zarobić okazjonalnym handlarzom.
Sprzedając chryzantemy drobnokwiatowe po 12 zł za doniczkę nie tylko byłoby to na granicy opłacalności produkcji, ale i dałbym zarobić tylko i wyłącznie tym, którzy będą nimi potem handlować pod większym cmentarzem w dużym mieście z gigantyczną marżą – stwierdza Jerzy Kędra.
W tym roku średnia cena chryzantem drobnokwiatowych sprzedawanych na miejscu w gospodarstwie w detalu oscyluje w przedziale 20 – 40 zł, w zależności od wielkości rośliny i rejonu Polski. Odmiany wielkokwiatowe oferowane są w hurcie od 25–30 zł, zaś ich cena detaliczna zaczyna się od 40 zł.
Chryzantemy inne niż tradycyjne – podsumowanie
Już najwyższa pora, by chryzantemy przestały kojarzyć się głównie z ozdobą grobów. Te wyjątkowo atrakcyjne jesienne kwiaty dodają splendoru jesiennym kompozycjom na rabatach, balkonach i tarasach. Jednak zanim to nastąpi, warto wprowadzać nowe odmiany o nowoczesnym wyglądzie choćby na stoiska przed cmentarzami. Może w tym miejscu zwrócą uwagę swoją wartościa dekoracyjną.