„ZIELEŃ TO ŻYCIE”. O wystawie opowiada Joanna Filipczak, prezes Agencji Promocji Zieleni

Joanna Filipczak, prezeska Agencji Promocji Zieleni
Joanna Filipczak, prezes Agencji Promocji Zieleni

Związek Szkółkarzy Polskich oraz Agencja Promocji Zieleni jak co roku przygotowują jedyne w swoim rodzaju, znane i cenione w kraju oraz za granicą targi ZIELEŃ TO ŻYCIE, które zagoszczą w Warszawie na przełomie sierpnia i września. Organizatorzy w sposób szczególny traktują to wydarzenie, które zostało powołane do życia 30 lat temu w celu popularyzacji drzew, krzewów, bylin i innych roślin, a także ogrodów i terenów zieleni. 

Trzydziestym urodzinom najbardziej zielonych targów w Polsce towarzyszyć będzie bogaty program branżowych spotkań i szkoleń, które mają przynieść solidną porcję informacji oraz odpowiedzi na ważkie pytania dotyczące przyszłości. Wszystko to pod hasłem „Nowe czasy, nowe wyzwania”, które stanowi kontrapunkt dla 30-letniej tradycji targów ZIELEŃ TO ŻYCIE, a zarazem dowodzi, że organizatorzy trzymają rękę na pulsie i reagują na potrzeby zmieniającego się rynku.

O najbliższej edycji wystawy opowiada Joanna Filipczak, prezes Agencji Promocji Zieleni.

Trzydzieści lat nieprzerwanego działania targów to imponujące osiągnięcie na rynku wystawienniczym i kawał szkółkarskiej historii. Jak to się zaczęło?

J. F.: U podstaw obecnego sukcesu wystawy ZIELEŃ TO ŻYCIE stoją trafny pomysł i determinacja członków Związku Szkółkarzy Polskich. Zrzeszenie, które zostało założone w 1991 r. przez niewielką grupę rodzimych producentów drzew, krzewów, bylin i pnączy, prężnie wkroczyło w nową dla Polski erę rynkowej gospodarki, szybko się rozwijało i miało jasno sprecyzowane cele.

Wśród nich była potrzeba promocji wytworzonych produktów na własnej profesjonalnej wystawie, która stanie się punktem odniesienia dla uczestników „zielonej” branży.  Pokaże ona różnorodny, rozszerzający się asortyment, wytyczy trendy i jakościowe standardy, spełni cele edukacyjne.

Przykuje też uwagę architektów krajobrazu, urbanistów, właścicieli centrów ogrodniczych, hurtowników, importerów, a także finalnych klientów, którzy pobudzą koniunkturę w handlu detalicznym.

Są to jedyne znane mi targi, które powstały dzięki inicjatywie społecznej paru osób i rozwinęły się w międzynarodowe przedsięwzięcie działające nieprzerwanie przez trzy dekady. Jest to po prostu dobrze zakorzeniona inicjatywa.

Co kryje się za sloganem tegorocznych targów – „Nowe czasy, nowe wyzwania”?

J.F.: Można przyjąć, że jakaś epoka się skończyła i czas jubileuszowych podsumowań zbiega się z momentem przełomowym o szerszym znaczeniu. Te przemiany ostatnio wyraźnie przyspieszyły.

I tak, zatrzymanie związane z pandemią koronawirusa zmieniło ludzi na poziomie świadomości, potrzeb i wartości. Wpisuje się w ten proces zieleń, a więc rośliny w otoczeniu człowieka i ich dobroczynny wpływ na naszą kondycję. Potrzeba kontaktu z nimi staje się coraz silniejsza, ale o ile jeszcze rok czy dwa lata temu chodziło po prostu o zieleń, o tyle teraz upowszechnia się nastawienie „pro natura”, które obejmuje wszystko, co naturalne, rodzime, niewyszukane.

Takie podejście stanowi nowy paradygmat w odniesieniu do produkcji szkółkarskiej czy doboru polecanych gatunków i odmian, ale też punkt wyjścia do rzeczowej dyskusji z odbiorcami, użytkownikami roślin. Dlatego zmiany klimatyczne i bioróżnorodność są lejtmotywami programu targów. 

O bioróżnorodnych rabatach i innych rozwiązaniach z dziedziny architektury krajobrazu, które idą z duchem czasu, opowie wybitny brytyjski projektant Noel Kingsbury w trakcie wykładu „Tereny zieleni przyszłości”, który otworzy 24. Konferencję MOCNO ZIELONE MIASTO.

Podczas tego forum nie zabraknie równie gorących tematów, jak: łąki kwietne, renaturyzacja rzek czy zmieniająca się forma i rola ogrodów przydomowych. Wychodząc naprzeciw aktualnym problemom i potrzebom, przedstawimy rozwiązania w małej skali oraz z perspektywy dużych aglomeracji.

Mirosław Sztuka, doświadczony architekt krajobrazu, w prelekcji z serii Green Cities (Zielone Miasto Europy) opowie o budowaniu miejskiego ekosystemu i – co za tym idzie – zmianie podejścia do planowania przestrzennego.

Konferencję zwieńczy debata „Jakie rośliny na jakie miejsce?”, która nie tylko przedstawi różne punkty widzenia, ale także podkreśli rolę współpracy i dialogu między wszystkimi uczestnikami „zielonych” realizacji. Dyskusja pokaże, jak zostanie przyjęte przekonanie producentów roślin, że stosowana w ogrodach i miejskich terenach zieleni naturalność powinna pozostawać w zgodzie z kulturą ogrodniczą, uwzględniać realia mocno zmienionego krajobrazu zurbanizowanego.

Sami bowiem przyznają, że są miejsca, w których sprawdzą się tylko łąki kwietne czy ogrody na dachach, ale tam, gdzie to tylko możliwe, należy sadzić krzewy i drzewa, gdyż nic nie zastąpi ich biomasy i bezcennego wpływu, jaki mają na środowisko oraz klimat.

Współczesne tendencje w architekturze krajobrazu poznamy także w ogrodzie pokazowym. Zaangażowani przez firmę Gardenphilia dostawcy produktów i usług przedstawią wspólną aranżację z praktycznymi rozwiązaniami w zakresie bioróżnorodności, retencji, wyposażenia, nawierzchni – produktów i technologii proekologicznych w ogrodach i na terenach zieleni. Na wyzwania związane z ochroną i pielęgnacją drzew odpowiedzą przedstawiciele Federacji Arborystów Polskich podczas sobotniego szkolenia.

Natomiast w czwartek podczas seminarium WIEDZA DLA HANDLU I PRODUCENTÓW zajmiemy się problemem braków kadrowych w szkółkach, w rozwiązaniu którego mogą pomóc: automatyzacja pracy oraz doskonalenie systemu produkcji.

Nauczymy, jak smartfon, z którym obecnie nikt się nie rozstaje, wykorzystać jeszcze efektywniej. Konkretne przykłady mechanizacji w szkółkach będzie można przetestować także na ekspozycjach wystawców, np. węgierska firma HariTech proponuje kompaktowy robot, który może posłużyć do wykonania oprysków, cięcia czy sadzenia.

Podpowiedzi dla ogrodników, zwłaszcza szkółkarzy, dotyczyć będą również rozszerzania produkcji o byliny wczesnej wiosny, które pozwoliłyby ekonomicznie wykorzystać miejsce w nieogrzewanych tunelach i wygenerowałyby dodatkowy przychód. 

Trendy w produkcji roślin będzie można zaobserwować na ekspozycjach w hali, zwłaszcza holenderskich. Trzeba trzymać rękę na pulsie i zadbać o przewagę nad konkurencją, którą zapewni elastyczne podejście do produkcji, znajomość rynku, otwartość na jego potrzeby i szybkie działanie. Myśląc perspektywicznie, powinniśmy być także gotowi na ustawienie jakieś części produkcji pod zamówienie. Dotyczy to oczywiście przede wszystkim bylin i traw. 

W centrach ogrodniczych największym wyzwaniem, oprócz deficytu wykwalifikowanych pracowników, jest zwiększenie liczby stałych klientów, którzy z punktu widzenia biznesu są najbardziej wartościowi. W programie seminarium znajdzie się więc prelekcja na temat rozwiązań, które powinien wdrożyć punkt sprzedaży, by wyjść naprzeciw oczekiwaniom kupujących i zbudować z nimi trwałe relacje. 

Jubileusz to czas podsumowania, ale i planów. Jak się przedstawiają Wasze?

J. F.: Obserwując na targach przez te 30 lat naszą „zieloną” branżę, widzimy, że największe zmiany dotyczyły asortymentu, techniki i technologii, ale i rynku, środowiska oraz procesów społecznych. Natomiast ważny od samego początku i niezmiennie aktualny był i pozostaje bezpośredni kontakt: wymiana informacji i doświadczeń, budowanie relacji, poznawanie uczestników „zielonego” sektora, w tym wystawców ze zwiedzającymi oraz między sobą.

Wartością wystawy „ZIELEŃ TO ŻYCIE” jest fakt, że gromadzi w jednym miejscu i czasie tylu ludzi z branży. Dlatego przygotowujemy dodatkowe miejsca na spotkania, także poza stoiskami wystawców, z których mogą skorzystać goście wystawy. Strategicznym planem Związku Szkółkarzy Polskich i Agencji Promocji Zieleni jest skupienie pod marką ZIELEŃ TO ŻYCIE trzech obszarów naszych działań: targów, szkoleń i wydawnictw.

Wierzymy, że życie wśród roślin jest bogatsze – dla ludzi i dla środowiska, a wiedza szkółkarska to nasza unikalna siła. Dzięki niej pod hasłem ZIELEŃ TO ŻYCIE sprawiamy, że świat jest bardziej zielony. Idea ta jest widoczna na naszej nowej stronie internetowej i przyświeca działaniom promocyjnym, które mają na celu zainteresowanie zielenią i zaktywizowanie architektów, urbanistów, inwestorów i deweloperów, którzy powinni ją traktować jako konieczny element inwestycji.

Przekonanie tych jeszcze niezdecydowanych to także zamierzenie realizowanej już trzeci rok kampanii Green Cities (Zielone Miasto Europy). Oprócz wspomnianego już wystąpienia Mirosława Sztuki podczas konferencji MOCNO ZIELONE MIASTO, w październiku weźmiemy udział w debacie podczas XXI Samorządowego Forum Kapitału i Finansów, do którego w tamtym roku wprowadziliśmy tematykę zieleni.

Reasumując, zamierzamy intensyfikować działania łączące „zielony” sektor, a jednocześnie budować harmonijny związek między architekturą i budownictwem a zielenią. Może nie będzie to rewolucja, która nie ma dobrych skojarzeń, ale zmiany klimatyczne i degradacja środowiska są na tyle dramatyczne, że potrzeba zdecydowanych działań wprowadzających na większą skalę rośliny do miast. Konieczna jest też zmiana myślenia decydentów, aby „zielone” rozwiązania w obliczu wiszącej nad nami katastrofy ekologicznej nie sprowadzały się tylko do alternatywnych źródeł energii. 

To ważne tematy, których znaczenia nie sposób przecenić, a my „zieloną ewangelizację” zaczynamy od targów. Już w czwartek zostaną ogłoszeni laureaci Konkursu Roślinnych Nowości, do którego zgłoszono 21 roślin: 7 krzewów liściastych, 5 iglastych, 7 bylin i 2 drzewa.

Przekonamy się, czy wybory jury, mediów branżowych i miłośników roślin będą podobne. Oprócz dwóch pierwszych dni tradycyjnie przeznaczonych dla branży, profesjonalistów z pewnością zainteresuje także sobotni program Spotkania Twórców Ogrodów, w którym inaczej niż podczas konferencji skupimy się na założeniach przydomowych.

Poruszane będą tematy: umiejętnego łączenia elementów brukarskich z zielenią; małej architektury i aranżacji ogrodów stanowiących przedłużenie wnętrza domu; kompozycji zwiększającej przestrzeń; czy tego, jak uprawiać ogród naturalny i go smakować. 

I oczywiście będzie świętowanie jubileuszu?

J. F.: Aby uczcić tę rocznicę, organizujemy jubileuszowy wieczór wystawców i zaproszonych gości. Ponadto codziennie w trakcie trwania targów będziemy rozdawać rośliny pierwszym pięciuset zwiedzającym. Proponujemy także 10% rabatu dla uczestników szkoleń oraz 20% upustu na wydawnictwa zakupione na targach.

„ZIELEŃ TO ŻYCIE” reaguje na przemiany i nowe wyzwania rynkowe, klimatyczne, społeczne, a to, co wyróżnia tę wystawę, to bogaty asortyment produktów, ich wysoka jakość i wizualna atrakcyjność. Różnorodny dobór drzew, krzewów, bylin i pnączy, które prezentują wystawcy na swoich ekspozycjach, to znak rozpoznawczy naszych targów. Tej rozmaitości, ciekawych i inspirujących podpowiedzi można się spodziewać i tym razem. Będzie się działo!

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiała Ilona Stelmasiewicz

Więcej na temat zbliżającego się wydarzenia pisaliśmy w artykule „ZIELEŃ TO ŻYCIE 2023. 30 lat tradycji i spojrzenie w przyszłość”.
Pakiet niezbędnych informacji o wydarzeniu dostępny jest w tym artykule.

Brak postów do wyświetlenia

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.